wtorek, 15 marca 2016

This is a crazy world

Tydzień temu wróciłam z wymiany szkolnej, podczas której mieszkałam u jednej z włoskich rodzin w Turynie. Na jesieni to ja gościłam i pokazywałam Warszawę, a teraz role się odwróciły. W ostatnie wakacje odwiedzałam Turyn jednak zobaczenie miasta i jego uroków pokazane z perspektywy osób, które tam żyją, było niesamowite. Podczas mojego pobytu nauczyłam się wielu ciekawych i fascynujących włoskich tradycji i zwyczajów. Cały mój tryp dnia był odmienny od tego, czego doświadczam w Polsce. Ten niezwykły czas, który mogłam spędzić z moimi włoskimi rówieśnikami, na pewno na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako jedno z najlepszych wspomnień.

Jednak nie na temacie wymiany uczniowskiej chciałam się dziś skupić, ale na mnich obserwacjach. W tym jakże krótkim czasie, który spędziłam we Włoszech, miałam szanse podpatrzeć panujące tam trendy na ulicach, jak i również w szkołach. Nawet nie wiecie, jak bardzo pozytywnie zaskoczyło nie to, czego tam doświadczyłam.
W Polsce panują pewne norny i ograniczenia wśród utrzymujących się trendów i modzie, a osoby, które przekraczają te granice, spotykają się z niezrozumieniem i brakiem akceptacji społeczeństwa. Wśród włoskiej młodzieży (a może tylko turyńskiej, bo jedynie w tym rejonie miałam szanse to zaobserwować) nie istnieją żadne zasady w modzie. Każdy ma prawo pokazać siebie i swój styl, bawić się modą, łączyć stare i nowe trendy i nie zostanie z tego powodu negatywnie skomentowany.
Sama jestem osobą, która uwielbia vintage rzeczy i łączenie stylów więc czułam się tam jak ryba w wodzie lub lew na sawannie.
I stąd właśnie mój dzisiejszy pomysł na nowy stylizacje. Klasyczna czarna marynarka, połączona z luźnym sweterkiem i szerokimi spodniami. Przełamujemy tu granice elegancji i luźnego stylu. Całość dopełniona zwykłymi trampkami.









I co wy uważacie o mojej nowej stylizacji? Czy powinnam dalej iść w burzenie murów i granic między stylami ? Czekam na waszą opinię i nowe pytania w komentarzach.

Pozdrawia i pamiętajcie, żeby nigdy nie bać się, pokazywać kim jesteście, wasz styl to wasza własna sprawa. A świat jest piękny, ponieważ wszyscy jesteśmy inni, a nie tacy sami.

3 komentarze:

  1. Jeżeli burzysz mury z takimi efektami to na przyszłe urodziny kupuję ci młotek :3. Cudowna stylizacja. Pięknie wyglądasz w marynarce, która idealnie skomponowałaś. Mój hit na nadchodzącą wiosnę! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że przełamałaś luz Conversów i jeansów z marynarką. Też jestem wielką fanką Conversów. Zapraszam do siebie http://adrianaemfashion.blogspot.com/2016/03/white-is-new-blackanton-ishutin-show-me.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Super połączenie spodni i trampek! :)
    Na twoim miejscu powiększyłabym zdjęcia , wtedy lepiej wszystko będzie widać :)
    Ale to drobny szczegół;)
    http://diamontsfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń